Z Tereską i Zenkiem pierwszy raz spotkaliśmy się na warszawskim Bemowie sporo ponad rok przed ich planowanym ślubem. Jako jedni z nielicznych zapytali mnie na wstępie, czy mogę pomóc im w wyborze kościoła w okolicach Wyszkowa, ponieważ mają tam swoją wymarzoną salę weselną. Jako że rok wcześniej fotografowałem na terenie tego wdzięcznego miasta ceremonię chrztu w świątyni, która wyjątkowo przypadł mi do gustu, to bez chwili namysłu poleciłem im Sanktuarium. Jak się później okazało, wybrany termin był dostępny i dzięki temu miałem kolejny raz przyjemność pracować w tym uroczym miejscu. Narzeczeni wybrali sobie pełen pakiet usług - od przygotowań do aż do oczepin. Na marginesie dodam tylko, że naprawdę zachęcam moje przyszłe Pary Młode do decyzji o fotografowaniu przygotowań - te chwile szykowania się, malowania, czesania, biegania z kąta w kąt, poszukiwania wszelkich drobiazgów, które jak zawsze giną w najmniej oczekiwanych momentach, przepięknie uzupełniają cały reportaż. Często jedynie właśnie podczas przygotowań udaje się zrobić pełen magii portret czy uwiecznić na fotografii bliski sercu detal. Przygotowania Tereski i Zenka odbywały się w pokojach hotelu, w którym zaplanowane było wesele. Tam też najbliższa rodzina udzieliła Młodym Błogosławieństwa. Po tych intymnych chwilach ruszyliśmy do kościoła, a później z powrotem do hotelu na zabawę weselną. Aby już nie przedłużać opowieści, zapraszam do galerii. Zerknijcie na tą uroczą Parę i ich Gości.